Gra Relacji – 4 kroki do zabicia związku

Część 1.

Historia zna wielu wybitnych aktorów, piosenkarzy, sportowców i przedsiębiorców, którzy zdobyli wszystko, stali się bożyszczami tłumów, zrobili zawrotną karierę lecz nie potrafili zbudować trwałego związku. Mimo, że dla wielu wiedli życie przepełnione szczęściem i niekończącym się pasmem sukcesów, tak naprawdę cierpieli.

Możemy osiągnąć niezwykły sukces, lecz gdy nie mamy się z kim nim dzielić, to nigdy nie będziemy prawdziwie szczęśliwi. Dlatego tak wielu pozornie spełnionych ludzi w ucieczce przed samotnością i cierpieniem popada w narkotyki, alkohol, antydepresanty i inne używki. Sprawiając sobie chwilową przyjemność, tak naprawdę konsekwentnie dokonują emocjonalnego harakiri. Doprowadzają swoje ciało i umysł do całkowitej destrukcji, aż pewnego dnia możemy przeczytać nagłówki w gazetach o kolejnym „ celebryckim ” ciele znalezionym w hotelu, bądź sypialni własnego domu. Mimo, że tysiące ludzi na całym świecie zaczyna opłakiwać tą wielką stratę, to jednak prawdą jest, że człowiek ten był samotny.

Aby być prawdziwie szczęśliwym, każdy z was potrzebuje kogoś by móc się z nim dzielić swoimi uczuciami, emocjami, sukcesami i porażkami. Poczucie bliskości, zaufania i intymnej relacji sprawia, że czujemy się bezpiecznie, że nasze życie nabiera sensu. Żyjemy nie tylko dla siebie ale też dla Żony, Męża, Dzieci, Wnuków i wielu bliskich nam ludzi.

Zastanówcie się chwilę i przypomnijcie sobie:

Czy byliście kiedyś w związku, który z miłości przekształcił się w nienawiść?

Czy uczestniczyliście kiedyś w relacji, w której z kochanków zmieniliście się we współlokatorów?

Czy zdarzył wam się związek, gdzie pasja zmieniła się w zniechęcenie?

Dlaczego tak się dzieje, że dwoje zakochanych, szczęśliwych ludzi, którzy świetnie się dogadują, mają wspólne plany i marzenia, nagle staje się dla siebie zupełnie obcych?

Wiele razy słyszałem, że początkowa fascynacja przemija, a pozostaje proza życia. Ludzie przestają mieć dla siebie czas, coraz rzadziej się całują, nie mają chęci na sex, a w końcu dochodzą do wniosku, że do siebie nie pasują i idą w swoją stronę, lub co gorsze poszukują pocieszenia w ramionach kochanków. Sterta Bzdur, nie zgadzam się z ani jednym słowem. Jeśli pozwolicie, aby okoliczności rządziły waszym życiem, to może was czekać taki scenariusz, może nawet już zdołaliście go przeżyć. Jeśli świadomie i z zaangażowaniem przejmiecie kontrolę nad swoim umysłem, poznacie wartości i reguły jakimi kieruje się was partner ( trening z wartości i reguł dostępny jest na stronie www.trainingstel.com pod tytułem Gra Życia ), będziecie elastyczni i nauczycie się komunikować, to gwarantuję wam, że całe życie będziecie cieszyć się pełnym pasji i namiętności związkiem. To wy tworzycie relacje, więc możecie je tworzyć takie jakich pragniecie. Zależy to tylko od was.

Jeden z wielkich problemów w partnerstwie wynika z faktu, że ludzie tworzą związki by coś zyskać. Próbują znaleźć kogoś by dobrze się czuć. Budują związek, bo nie chcą być samotni. Niektórzy tworzą relacje bo tak wypada np. z powodu ciąży, lub bo tak nie wypada np. ze względu na różnicę wieku. Inni wchodzą w związek z powodu fizyczności, bo chcą mieć seksownego partnera. Tymczasem jedyny sposób na stworzenie trwałego związku, to postrzeganie go jako miejsca, w którym możecie coś dać, a nie tylko brać.

DAWANIE JEST SEKRETEM SZCZĘŚCIA.

Wiele związków, które pozornie wydają się spełnione, każdego dnia pomału lecz systematycznie się zabija. Dzień po dniu coraz bardziej wszystko zaczyna nas irytować, aż pewnego dnia jakaś mała rzecz wyprowadza nas z równowagi i niczym wygaszony wulkan, nagle z cała siłą wybuchamy. Mówimy przy tym wiele słów, których możemy później żałować. Niestety maszyna destrukcji już ruszyła i mimo że może nadal się kochacie, to nagromadzone emocje są tak silne, że związek zostaje zabity. Możecie później cierpieć, lecz już nic nie da się zrobić. Znacie to z skądś?

Podpowiem wam, że aby unikać tego typu emocji w związkach, należy dbać o pewne rzeczy, pewnych rzeczy wypatrywać i niektórych unikać. Istnieją jasne sygnały ostrzegawcze, które informują, że należy zacząć działać zanim pojawi się problem. Zanim stanie się zbyt poważny, by można było łatwo sobie z nim poradzić.

W części drugiej poznacie strategie jak rozpoznawać 4 podstawowe etapy, które mogą zabić każdą relację. Rozpoznając je będziecie mogli natychmiast im zaradzić, zanim osiągną rozmiary mogące zagrozić waszej wspólnej przyszłości. Zapraszam was do odkrycia 4 kroków do zabicia związku.